Tak trochę nie w tematyce forum ale co tam, i tak pokaże.
Model prosto z pudła zrobiony w półtorej tygodnia. Da się? Da, jak się unika dokumentacji jak ognia.
Taaa, z pudła... a nity to same powyskakiwały
Jest plusik za szachownicę i drugi (mniejszy) za "cycki" - bo malutkie i zakryte
U mnie czeka Mk I w Expercie - będzie z okolicznościowym malunkiem 126 hitlersynów.
Ale wracając do Twojego. Schludnie, czysto sklejony i pomalowany. Pobrudzony z wyczuciem. Solidna robota - na podtrzymanie nawyków