F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Galeria Modeli Ukończonych
Awatar użytkownika
Pastor
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 224
http://meble-wroclawskie.pl
Rejestracja: pn mar 30, 2020 8:48 pm
Kontakt:

F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Pastor »

Czas na prezentację kolejnego modelu skończonego jakiś miesiąc temu:
F-4N Phantom z VF-111 Sundowners w barwach na dwóchsetlecie Konstytucji USA w skali 1:48.

Po skończonym F-14 trzeba było zabrać się za kolejny projekt. Po kilku wieczorach przeglądania modeli z szafy (jakie to przyjemne :D) wybór padł na największe i najdłużej leżące pudło w mojej kolekcji: zestaw Eduarda „Bicentennial Phantoms”.

Największy problem miałem z wyborem malowania, bo wszystkie 5 są bardzo atrakcyjne. Na szczęście mogłem zacząć dłubać bez tego wyboru po tylko jedna maszyna była w wersji B a reszta N. A obie wersje z zewnątrz różnią się obecnością anten ECM po bokach wlotów powietrza, więc na wybór miałem czas.
Gdzieś w okolicy skończonej kabiny zdecydowałem się na VF-111 tylko dlatego że to dywizjon latający później na F-14 (drugie malowanie VF latającego później na Tomcatach: Screaming Eagles już nie było tak atrakcyjne). Jak kiedyś zrobię F-14A z Sundownersów to będą fajnie obok siebie wyglądały :)

Sam zestaw Eduarda to chyba najlepszy Phantom na rynku (póki nie pojawi się Tamiya) czyli zestaw Academy i masa dodatków Eduarda: żywiczne fotele, dysze i koła a do tego blachy i pasy HGW. Od siebie dorzuciłem jedynie wloty DMold’a (pasują bez większych problemów). Miałem też jeszcze jednego żywicznego MER’a z zestawu uzbrojenia do A-4 i 12 sztuk MK81 więc dokupiłem TER’e aby za bardzo nie wyróżniały się brakiem detali ;) . Ukradłem też Woit’owi kalki do rakiet (dzięki!). W zestawie nie ma żadnych (!). Miałem też sondę AoA z Mastera to też dorzuciłem.

Chemia użyta to:
- Podkłady Ultimate
- Farby Hataka Orange (+blue mini do poprawek) / Tamiya do kokpitu i detali
- Metalizery to AK Extreme Metal kładzione na czarny Gunze GX zabezpieczone Gauzy Agent’em.
- bezbarwne Gunze UV Cut
- Pasta Ammo of MiG AntiSlip do wykonania chodników antypoślizgowych
- Markery Molotowa do chromu (niestety się chyba zestarzały bo strasznie mi się zważyły pod bezbarwnym)
- Wash to glinkowy od Flory Models po całości do tego miejscami olejny Modellers World (np. kabina) i Tamiya (z szarego na podwoziu zrobił mi się prawie czarny :shock: )
- Pobrudzenia to oleje (zacieki), kredki akwarelowe AK (plamy, przebarwienia), pigmenty Tamiya
- płyny na kalki to Microscale Set i Sol

W czasie budowy wspomagałem się Daco od Octana (thx!) - dzięki temu dorobiłem trochę kabelków w kabinie i detali na podwoziu.

Sam model składa się bezproblemowo choć czuć już lekkie zużycie form i trzeba czasem coś dopieścić. Ale za to detal naprawdę daje radę. Jedyny moment, który mnie zaskoczył, to sonda do tankowania paliwa – osłona i wspornik opierają się na części siłownika która się chowa (sic!). Ja to zauważyłem jak już miałem wszystko pomalowane więc skleiłem jak było.
Z montażem największy problem to było spasowanie dołu skrzydła z przodem i musiałem dodać kilka wzmocnień, aby się ładnie to zeszło. Ludzie skarzą się też na wloty w środku, ale ja miałem seamless’y.
Niepotrzebnie użyłem barwionych blach z Eduarda: kolor jakiś taki fioletowy, musiałem zmieszać trzy tamki aby coś podobnego uzyskać, raster też nieciekawy. O wiele ładniejszy detal jest w standardzie. Drugi raz tego błędu nie popełnię.
Żywice za to pasowały idealnie a dysze to naprawdę fajna rzecz, szkoda że je tak słabo widać.
Pierwszy raz robiłem pasy z HGW, namęczyłem się a końcowy efekt niezbyt mi się podoba. Już chyba wolę je malować na żywicach.
Wycisk też mi dały żywiczne bomby od Eduarda: nie umiem ich robić dobrze, zawsze jest coś nierówno. Na szczęście już chyba żadne nie zostały a więcej ich nie kupię.

Samo malowanie chciałem zrobić trochę inaczej niż na F-14. Aby uniknąć tak mocnego ściemnienia się kolorów zamiast czarnego użyłem szarego podkładu na który naniosłem plamy z szablonów w różnych odcieniach szarości i białego. Ale kupa roboty poszła w piach bo i tak schowało się to wszystko pod kalkami i brudzeniem. Następnym razem, jak będę robił coś w Gull Gray’u, mniej skoncentruję się na blackbasingu a bardziej na efektach na położonym już kolorze bazowym.
Fajnie wyszły mi zabrudzenia z akwarel AK ale mam z nimi problem: W miejscach gdzie zostało ciut więcej akwareli nie chciał mi siąść równo bezbarwny zabezpieczający całość. Przez to pod słońce widać smugi pędzla. Po rozmowach z Giu, Octanem i Woitem chyba wiem gdzie jest problem: przed satyną muszę delikatnie przeszlifować powierzchnię (gradacjami 2000-3000) i użyć ciut gęstszej farby (teraz maluję ok 1:3 1:4).
Chciałem wykonać model samolotu lekko zmęczonego, co jest dosyć trudne w przypadku maszyn w kolorze Light Gull Gray. Pomimo powyższych wad, efekt całościowo mi się podoba i jest to droga na kolejne maszyny ze złotej ery US Navy (a w kolejce czai się F-8, A-7 i kilka F-14A).

Bardzo zadowolony jestem z metalizerów AK. W F-4 dysze o ogon to ważny element dający sporo do efektu końcowego. A mi to wyszło co najmniej dobrze :D. Ciężko to oddać na zdjęciach, ale udał mi się efekt zróżnicowanych przepaleń i blach pod spodem. W rzeczywistości są bardziej matowe, ale ja zostawiłem bardziej błyszczące właśnie po to, aby zostawić ten efekt opalizowania. W dodatku z rozpędu pomalowałem o jedną blachę za dużo, przez co potem musiałem z powrotem przemalowywać ją na szary.

Kalki to oprócz ich chorej ilości (ponad 200 samych eksploatacyjnych!) to też braki w instrukcji (musiałem umiejscowienie kilkunastu szukać po zdjęciach). Do tego kalki w czerwonym kolorze nie chciały za cholerę się układać w zagłębieniach, mimo że je nawet nacinałem – widać to niestety na stateczniku pionowym. Wszystkie inne kolory siadły dobrze.
W dodatku niektóre zaczęły się srebrzyć (jak na F-16 z Tamiyi) i musiałem je nacinać i traktować sporą ilością Sol’a. Na szczęście wyprowadziłem wszystkie. To był ten moment, który mnie wymęczył najbardziej.

W montażu udało mi się jeszcze popsuć szczękę na dziobie (dotknąłem niechcący paluchem mokrej farby bezbarwnej) przez co musiałem część jej odmalowywać z ręki. :oops:

Z samego modelu jestem średnio zadowolony, to jest ten projekt który trwał o 2 miesiące za długo. Końcówka to już była walka co niestety widać. Powinienem go odłożyć na kilka tygodni i zabrać się za coś innego a skończyć go ze spokojną głową. Z większych odległości model wygląda fajnie ale jak się przyjrzy niektórym detalom z odległości mniejszej niż 20cm to niestety wychodzi niestaranność w końcowym montażu (szczególnie MER i bomby na nim). :roll:

Na zdjęciach widać że jeden statecznik jest za bardzo skierowany w dół, musiał się przestawić jak pakowałem model dla Woit’a, będzie poprawione jak go odbiorę. (w pośpiechu urwałem też MER’a i kilka bomb co na szybko naprawiłem superglue co niestety widać, jak się spojrzy z odpowiedniej strony :| ).

Jeszcze raz dzięki Woit za kalki do rakiet i rewelacyjne zdjęcia (schowałeś wszystko co się nie udało a wyeksponowałeś mocne strony) & Octan za Daco.

Enjoy!



Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz cze 06, 2021 3:07 pm przez Pastor, łącznie zmieniany 9 razy.
Who Dat Nation!

"Here's to us, the RED RIPPERS – a damn bunch of gin drinking, bologna slinging, two-balled, he-man bastards!"

Awatar użytkownika
Woit
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 1041
Rejestracja: śr mar 25, 2020 6:46 am
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Woit »

Focenie tego modelu to była sama przyjemność. Zdjęcia same się robiły :D Wykonanie i malowanie z typu "przyciągających oko". Naprawdę dobra robota Pastor!
Widzę, że brakuje jednego ujęcia - z ludzikiem :mrgreen: Męczcie Pastora aby je koniecznie pokazał 8-)
Pozdrawiam, Woit
Obrazek

GIUSEPPE
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 136
Rejestracja: czw kwie 09, 2020 3:18 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: GIUSEPPE »

Moje zdanie znasz.
BRAWO TY!!!
"SAME SHIITE DIFFERENT DAY"

Awatar użytkownika
Pastor
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 224
Rejestracja: pn mar 30, 2020 8:48 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Pastor »

Dzięki Woit&Giu :)

Dorzuciłem opis a poniżej kilka zdjęć z budowy:

Wstępnie złożony przed podkładem:
Obrazek
Obrazek

Po szpachlowaniu, podkładzie i pierwszych plamkach:
Obrazek

Kolejne plamki:
Obrazek

I jeszcze kolejne:
Obrazek

W takim chaosie zaginęły linie podziału, do odnalezienia przydał się czarny klej gunze :)
Obrazek

Jak już mamy linie podziału to można jeszcze dodać kolorki na panelach (wtedy byłem optymistą i myślałem że to będzie widać :P )
Obrazek

Pierwsza warstwa koloru bazowego
Obrazek

Docelowa warstwa koloru bazowego
Obrazek
Obrazek

Czas na chodnik
Obrazek
Obrazek

Czas na metalizery
Obrazek
Obrazek

Pierwsza kalka
Obrazek

I 250 kalek później ;)
Obrazek
Obrazek

Wash
Obrazek
Who Dat Nation!

"Here's to us, the RED RIPPERS – a damn bunch of gin drinking, bologna slinging, two-balled, he-man bastards!"

Awatar użytkownika
Woit
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 1041
Rejestracja: śr mar 25, 2020 6:46 am
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Woit »

Chodniki robiłeś przy pomocy tego specyfiku MIGa? Dobrze się spisuje?
Pozdrawiam, Woit
Obrazek

Awatar użytkownika
Pastor
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 224
Rejestracja: pn mar 30, 2020 8:48 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Pastor »

Tak, użyłem tego:
Obrazek

Jest ok ale nie wiem czy takiego samego efektu nie osiągnąłbym szpachlówką lekko rozcieńczoną MLT i szczoteczką do zębów.
Nakładałem starym pędzelkiem pacając raz za razem. Po kilku próbach na kawałkach plastiku z ramek już wiedziałem jak osiągnąć pożądany efekt.
Zaleta to szybkość schnięcia i ładnie widoczny efekt w czasie aplikowania ale następnym razem chyba położę go już po wszelkich bezbarwnych bo niestety kolejne warstwy lakierów skutecznie spłaszczyły efekt.
Nie kryje też tak dobrze więc albo trzeba go położyć grubą warstwę albo, tak jak ja, na wcześniej przygotowany czarny kolor (tutaj akurat kalki z zestawu).

W sumie lekkie ułatwienie ale da się bez tego obejść ;)
Who Dat Nation!

"Here's to us, the RED RIPPERS – a damn bunch of gin drinking, bologna slinging, two-balled, he-man bastards!"

Łukasz
LCDR Lieutenant Commander
Posty: 211
Rejestracja: czw sie 20, 2020 3:46 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Łukasz »

Ładny, generalnie podobają mi się samoloty ze słonkiem na ogonie.
Bardzo przypadłby mi do gustu Phantom pomalowany w ciapki takie jak na zdjęciu z warsztatu po pierwszej ich warstwie, wygląda w nich znakomicie.
Pomyślałem sobie przy okazji o moim Phantomie 1/72 z Esci, który na mnie czeka ale sobie jeszcze poczeka biorąc pod uwagę ile tam trzeba dorobić aby przyzwoicie wyglądał.

Awatar użytkownika
Pablo
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 398
Rejestracja: pn mar 30, 2020 3:00 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Pablo »

Wow! Jest na czym oko zawiesić :D Piękny model i wspaniałe zdjęcia!

Awatar użytkownika
Turecki
Tomcatsky Group
Tomcatsky Group
Posty: 91
Rejestracja: śr mar 25, 2020 8:42 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: Turecki »

Piękna Bestyja ... ale pojechałeś z technikami ..kłaniam się w pas... zabiegów wpip. Dla mnie to majstersztyk. Brawo 8-)

Awatar użytkownika
VADER
LCDR Lieutenant Commander
Posty: 366
Rejestracja: czw lut 06, 2020 4:41 pm
Kontakt:

Re: F-4N Phantom / VF-111 'Sundowners' NM202 / Eduard 1:48

Post autor: VADER »

Pastorku, Wielebny najdroższy Nasz, strasznie mi się podoba Twój F-4 + proces powstawania. To do czego nie mogę się przyzwyczaić, że kolor 16440 ucieka mi w stronę 36320 na zdjęciach od góry i z boku kadłuba, i jakos tak sprawia, że typowy Light Gull Gray gdzieś zanika. Ale może to taki efekt foto.
Pozdrawiam Serdecznie
Artur Szopa
Ludzki Pan/Vader/Lord a czasem Żmijka

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość