Tomcatsky F-14 Polish Team

Zapraszam do galerii modelu "sylwetkowego". Zanim przejdę do opisu i prezentacji chciałbym najpierw podziękować mecenasowi tego projektu - Indiemu. On to jest dawcą zarówno zestawu jak i kalkomanii.
Model powstał bez wnikania w merytorykę zestawu i wszelakie niuanse konstrukcji, malowania, podwieszeń itp. Miało być prosto (dlatego bez kokpitu), szybko (jak na mnie) i efektownie/efekciarsko => na pewno jest brudno (za brudno?).
Przeryłem tylko kilka linii na kadłubie pod kabiną załogi aby coś tam się działo bo po złożeniu części i pracach szlifierskich było trochę pustawo.
Model malowany Gunziakami (kolory i błysk), Hataką (matt) i Xtreme Metal (metalizery). Wash/brudzing panelinerami, oilbrusherami (I love it ) od ammo mig i AK (engine grime).
Ten model oprócz frajdy z budowy i malowania oraz jego ukończenia, dał mi sporo warsztatowo. Na pewno już wiem, że z brudzeniem należy o wiele wcześniej się zatrzymywać bo tu wyszło to wręcz komiksowo a nie realistycznie.
Koniec lania wody, zapraszam do zdjęć.
P.S. kalki na Phoenixach to challenge prawie jak z no step'ami na Phantomie Wszystkim życzę zdrowia, spokoju i czasu na dłubanie modeli w Nowym, 2023, Roku!!!

Jak ja nie lubie maruderow. Odwalil Grima pierwsza liga , do tego super galerie i niech tak zostanie. Ja jestem zachwycony a merytorycy niech wytykaja, o ile "cus znajdom" .....jak to mowi Hanccok Goooood Joooob...

Super
Będziesz go jeszcze stawiał na jakimś "kiju" czyt. w locie
Brudzenie mi się podoba, może tylko zbyt mocno linie podziału zaakcentowane.
Fajny pomysł na malowanie szklarni

Dzięki chłopaki za miłe słowa.
Darek, ja już z nim nic nie będę robił - trzeba się pytać jego aktualnego posiadacza
Linie - toż to rowy są nie linie stąd i efekt taki
Szklarnia to efekt lenistwa (brak kokpitu do roboty) i inspiracji jedną z renowacji Jankesów (1:1). Sam się nie spodziewałem ,że tak fajnie wyjdzie. Przepis jest bardzo prosty. Od wewnętrznej strony najpierw psiknąłem clear blue a jak porządnie wysechł to dałem aluminium od Xtreme Metal.

No Wojtuś fajna ta akacemka, kolor owiewki robi mega "robotę".

Rozumiem że to nowe "dyndadło lusterkowe" dla Łysego bo tego w 144 porostu już nie widzi

Ice, mordo ty moja Ty zawsze podsuwasz extra pomysły. Bear dopytywał się czy kij będzie do tego... Są takie składane

Uświniony bardzo ładnie... tylko czemu uzbrojenie jak z parady?! Trzeba było trochę olejami się pobawić
A co do "dyndadła"... ICE pewnie skojarzył owiewkę z płytą CD a ta jak wiadomo chroniła przed pomiarem radarem - stąd i pomysł na "dyndadło"

Konrad pisze: ↑

czw sty 05, 2023 12:38 am

Uświniony bardzo ładnie... tylko czemu uzbrojenie jak z parady?! Trzeba było trochę olejami się pobawić
A co do "dyndadła"... ICE pewnie skojarzył owiewkę z płytą CD a ta jak wiadomo chroniła przed pomiarem radarem - stąd i pomysł na "dyndadło"

Nie nie już Łysy jedno takie dyndadło ma w skali 1/144, wiemy że już wali sosninia i oczy nie ten co kiedyś to w 48 było by jak trzeba ;D

Coz widze u Ciebie moc zazdrosci...bo niestety, zebys u siebie powiesil,musialbys jezdzic co najmniej TIRem bo w innym rozwalilby sie o Twoj wielki sagan...:. I love you....

Z tak marnego zestawu taki ładny kocur.
Pięknie zmalowany i uzbrojony po zęby.
Na pewno na stoliku będzie robił furorę, ten kijek dla niewidomych to trochę przesada lepiej weź jak ostatnio kielnię z budowlanego.