Tomcatsky F-14 Polish Team

Z trudno skrywanym wstydem chciałem Wam pokazać pewien model. Ze wstydem, i jako ostrzeżenie abyście nie popełnili przypadkiem tego samego błędu co ja. Model wpadł w moje ręce za całe 10 złoty - normalnie okazja
W pudełku dostajemy starą kopię wyprasek Italeri, jaką to Intech wypuścił na świat w 2000 roku.
Wypraski po złożeniu, ociosaniu i poszpachlowaniu jakoś przypominają wczesne wersje F-16. Lecz kalkomanie dołączone do tego zestawu to kara dla każdego kto ten zestaw kupi. Grube jak niegdyś cerata na stole w stołówce szkolnej, kruche i do tego nijak nie pasujące do "linii" podziału na modelu. Cóż, głupi ja, uparłem się jednak aby go skończyć nie dbając jednak o jakąkolwiek merytorykę i poprawność...
Spoza pudełka wykorzystałem osłonę kabiny z zestawu ... Italeri Pasowała idealnie i była ciut bardziej przejrzysta niż polska kopia. Ludek to jakiś odpad znaleziony w przydasiach. Podmieniłem również dyszę - również od Włocha. "Oryginał" to po prostu tuleja przypominająca bardziej wiadro...
Cerata przylgnęła do powierzchni modelu dzięki obwicie stosowanemu płynowi Wamodu "Pod kalki" użytego tu na to coś co Mistercraft włożył do kartonika.
Gdyby ktoś robił kiedyś to malowanie to jako kolorek polecam MrColor 308 (nie H308), jest on bliższy temu co wydała z siebie lakiernia w Bydgoszczy. Taki niebieskawy trochę. Na modelu widzice FS36375 z Hataki Orange (C037).
Efekt mych zmagań nadaje się tylko do zabawy więc zaaplikowałem mu odpowiedni gadżet

Dokończyłeś ten model, a to już coś.
Podziwiam za samozaparcie i przyznać trzeba że z wyszedł ci lepiej niż z opisu na początku.

Tak Łukasz, dokończenie to wystarczająca nagroda za obcowanie z tym produktem.
Dzięki za komentarz.

Teraz spakuj i z najlepszymi.zyczeniami wyslij do Mr. Wahadlo, niech trenuje...., za 10 PLN, tyle frajdy Na Twoim przykladzie widac ze nie potrzeba duzej kasy zeby zrobic fajny model. Az sie boje pomyslec co bedzie jak kupisz zapowiadanego z Tiger-em Kinetica w 1/48....

Barawo Wojtu za wytrwałość.
Widać kunszt modelarski, nawet z kostki mydła byś zrobił ładny model.

Podziwiam Cię, że miałeś ochotę na walkę z tą materią ale na patyczaka nadaje się jak najbardziej ;P Bardzo fajny tygrysi jastrząb!

Pablo, sam się podziwiam za to
Rutek, w Instytucie będziesz miał okazję się przyjrzeć z bliska temu "cudu"